Prognoza na Wszystkich Świętych

Z wielką uwagą śledzimy prognozy na Wszystkich Świętych. Podczas odwiedzania naszych bliskich zmarłych najlepsza pogoda byłaby: bezwietrzna, ciepła, słoneczna i co najważniejsze w nocy bez mrozu. Sprawdźmy czy w tym roku jesień będzie dla nas łaskawa.

Z najnowszych wyliczeń modeli numerycznych wynika, że 1 listopada zachmurzenie będzie lekkie, piętra niskiego. Deszczu nie będzie. Temperatura w dzień będzie wynosić około 11 stopni Celsjusza, a w nocy z 1 na 2 listopada, ze względu na wiatr z południa, będzie równie ciepło – około 8 stopni. Przeszkadzał będzie jedynie wspomniany wiatr halny, który osiągał będzie w porywach nawet 80 km/h. Wiać będzie od samego rana, dalej w nocy. Nie będzie zwiastować to dobrej pogody…

Wtorek niestety pod znakiem długotrwałych opadów deszczu związanych z niżem genueńskim, który według modeli nie będzie groźny, więc nie powinny wystąpić podtopienia. Niestety na tą chwilę nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć jakie będą sumy opadów, dlatego poświęcimy na to osobny artykuł około dobę przed wejściem niżu. Temperatura dojdzie do około 12 stopni. Wiatr osłabnie.

Rozbłysk na Słońcu

W czwartek popołudniu doszło do silnego wyrzutu obłoków plazmy, które dotrą na Ziemię w nocy z soboty na niedziele. Aktualne prognozy mówią o średniej intensywności elektromagnetycznej na poziomie G3-G4, co przyczyni się do powstania zorzy polarnej, którą będzie można obserwować z północnych części Polski. U nas najlepsze warunki, ze względu na małe zanieczyszczenie światłem będą w Bieszczadach, jednak do zarejestrowania zjawiska będzie potrzebny aparat i statyw.

Zmiana czasu

Tej nocy zmieniamy czas na zimowy, niestety jak się okazuje nie będzie to ostatni raz. Komisja Europejska zawiesiła „prace” nad zniesieniem zmian czasu ze względu na pandemię koronawirusa. Tymczasem Ministerstwo Rozwoju i Technologii podpisało pięcioletnie rozporządzenie, które reguluje kiedy i na jaki czas przestawiamy zegarki. Więc co najmniej przez 5 lat lub do zakończenia „prac” przez Komisję Europejską będziemy co pół roku przesuwać wskazówki o godzinę. Podsumowując jutro cofamy czas o jedną godzinę do tyłu z 3:00 na 2:00 rozpoczynając tym samym czas zimowy.